st. sekc. dr Tomasz W^SIERSKI1 dr Robert GAL4ZKOWSKI2
ml. bryg. mgr inz. Jacek ZBOINA3
DZIALANIA RATOWNICZE W PRZYPADKU ZAGROZENIA
CHEMICZNEGO4
Rescue operations in case of chemical hazards
Streszczenie
Organizacja dzialan ratowniczych zalezy od przygotowania wszystkich podmiotow bior^cych udzial w tych dzialaniach. Zdarzenia z udzialem niebezpiecznych substancji chemicznych wymagaj^. specjalistycznego przygotowania i prowadzenia dzialan. Podstawowym elementem w tego typu akcjach ratowniczych w stosunku do osob poszkodowanych jest dekontaminacja, ktora jako procedura ratownicza wymaga ci^glego ulepszania, a takze ci^glego szkolenia ratownikow w zakresie jej realizacji.
Summary
The organization of rescue operations during the incidents, in which the risk factor is raised by the presence of chemical substances, categorizes itself among the most difficult rescue operations. Its course and the effectiveness depends on the preparation of all entities participating in the rescue operation. The basic element of this type of rescue is decontamination of victims, which as a rescue procedure requires continuous improvement, and most importantly, continuous training of rescue teams in it's implementation.
Slowa kluczowe: akcja ratunkowa, koordynacja, dekontaminacja; Keywords: rescue, coordination, decontamination;
Wprowadzenie
Dzialania ratownicze kazdorazowo stanowi^. wy-zwanie dla sluzb ratowniczych, szczegolnie w przy-padku zdarzen, ktorym towarzyszy zagrozenie che-miczne. Specyfika tego rodzaju zagrozen wymaga ci^glej roznorodnej pracy, w tym przede wszystkim naukowo-badawczej w celu uzyskania i wypracowa-nia procedur post^powania, ktore pozwol^ osi^gn^c mozliwie najwyzszy poziom prowadzonych dzialan ratowniczych. Warunkiem koniecznym jest mi^dzy innymi wlasciwe zintegrowanie w tych dzialaniach wszystkich sluzb i podmiotow ratowniczych, a takze jednostek ochrony zdrowia i niejednokrotnie innych podmiotow wyspecjalizowanych w tego typu dzialaniach, w tym rowniez administracji rz^dowej i sa-morz^dowej wszystkich szczebli.
1 Adiunkt w zakladzie Ratownictwa Chemicznego i Eko-logicznego Szkoly Glownej Sluzby Pozarniczej.
2 Adiunkt w Zakladzie Ratownictwa Medycznego War-szawskiego Uniwersytetu Medycznego.
3 Z-ca Dyrektora CNBOP-PIB ds. certyfikacji i dopusz-czen.
4 Kazdy ze wspolautorow wniosl rowny wklad meryto-ryczny w powstanie artykulu (po 33%).
Cel pracy
Celem pracy byla analiza zagadnienia, jakim jest zagrozenie chemiczne w kontekscie prowadzonych na miejscu zdarzenia dzialan ratowniczych. Jako priorytet potraktowano dekontaminacja, ktora pomi-mo trwaj^cej od lat dyskusji o zasadach jej realizacji wymaga ci^glej aktualizacji i dzialan na rzecz ujed-nolicenia procedur jej stosowania. Tym samym au-torzy, maj^c na uwadze potrzeb^ doskonalenia procedur dekontaminacji, podj^li prob^ przedstawienia propozycji rozwi^zan w tym zakresie.
Rozwini^cie tematu - dzialania ratownicze
Mowi^c o dzialaniach ratowniczych, nalezy przede wszystkim zwrocic uwag^ na roznorodnosc zagrozen i ich ci^gl^ zmiennosc, jako konsekwenj rozwoju cywilizacyjnego, technicznego i technolo-gicznego. Jednym z istotnych aktualnie zagrozen jest bez w^tpienia zagrozenie chemiczne zwi^zane z nie-poz^danym kontaktem ludzi z niebezpiecznymi dla ich zdrowia i/lub zycia substancjami chemicznymi. Wyst^puj^ one w naszych domach, obiektach uzy-tecznosci publicznej, transporcie, na ulicach, przede wszystkim jednak w przemysle, w przypadku gro-
madzenia i uzywania w procesach technologicznych tych substancji. Ilosc uwalnianej substancji oraz za-si^g oddzialywania na ludzi i zwierz^ta decyduje
0 skali zagrozenia, potrzebie podj^cia dzialan ratow-niczych i skutkach zdarzenia.
Niepoz^dane dzialanie substancji chemicznych stanowi powazne i trudne do standardowego opano-wania zagrozenie dla zycia i zdrowia czlowieka, po-nadto moze miec charakter mnogi lub nawet maso-wy. Dotyczy to, chociaz nie w takim samym stopniu, zarówno ratowanych, jak i ratowników.
W przypadku wyst^powania zagrozen chemicznych niezwykle wazne jest prowadzenie dzialan zgodnych z przyj^tymi procedurami i standardami post^powania. Wprowadzenie, cwiczenie, udosko-nalanie procedur post^powania, poza podnoszeniem efektywnosci i skutecznosci dzialan ratowniczych, ma na celu zapewnienie bezpieczenstwa ratowni-kom. Trudnosc prowadzenia akcji ratowniczych w tego typu przypadkach wynika przede wszyst-kim z bezposredniego zagrozenia zdrowia i zycia ratowanych oraz ratowników, z trudnego do prze-widzenia rozwoju zdarzen, koniecznosci szybkiej
1 bezbl^dnej identyfikacji substancji, mozliwosci po-wstania dodatkowych zagrozen lub zagrozen towa-rzysz^cych (jak np. zagrozenie wybuchem, poza-rem) i wielu innych, wi^ze si^ równiez z uzyciem specjalistycznego sprz^tu i wyposazenia. Podkres-lic nalezy, iz prowadzenie dzialan ratowniczych w przypadku zagrozen chemicznych wymaga sze-rokiej specjalistycznej wiedzy, wlasciwego wyposazenia, a takze adekwatnie do sytuacji stosowa-nia procedur post^powania, posiadania umiej^tno-sci i doswiadczenia, a takze koniecznosci skuteczne-go wspóldzialania zarówno sluzb, jak i podmiotów zwi^zanych (np. w przypadku awarii przemyslowej - personelu zakladu). Nalezy zwrócic uwag£ równiez na to, iz cz^sto procedura post^powania nie obejmuje rzeczywistego rozwoju zdarzenia podczas prowadzenia dzialan. Dlatego z jednej strony nale-zy klasc wlasciwy nacisk na stosowanie wypracowa-nych procedur, z drugiej strony uwzgl^dniaj^c moz-liwosc i zasadnosc ich zastosowania w praktyce. Po-waznym problemem dla sluzb i podmiotów ratow-niczych jest równiez wlasciwe informowanie osób poszkodowanych i zagrozonych o mozliwym lub za-istnialym zagrozeniu, o jego skali, zalecanym post^-powaniu, oraz zapobieganie wyst^pieniu paniki: Zagrozenia chemiczne i srodowiskowe sq specyficznym rodzajem zagrozen. Realnych, ale trudnych do zi-dentyfikowania, bo niewidocznych. Zpunktu widze-nia psychologii, taka sytuacja jest wyjqtkowo stre-sujqca. Perspektywa istniejqcego realnie zródla zagrozenia, którego cz^sto nie mozna dostrzec gofym okiem, czy zidentyfikowac innymi kanaiami, spra-wia, ze wiqkszosc wysiíków podejmowanych przez zwykiych ludzi w celu ochrony przed zagrozeniem, wykonywana jest ,,na oslep", bez mozliwosci wery-
fikacji skutecznosci swojego dzialania. Zachowania te mogq byc nieadekwatne, nadmiarowe, podykto-wane raczej pierwotnym l^kiem niz racjonalnq oce-nq zagrozenia. Niemoznosc oceny skutecznosci dzialan zabezpieczajqcych przed zagrozeniem sprawia, ze stres jest trudny do opanowania. Utrzymuje si% bowiem ciqglepoczucie zagrozeniapot^gowane nie-wiedzq o srodkach ochrony przed nim [1]. Te wszyst-kie dzialania musz^. miec charakter zintegrowanych kroków wynikaj^cych z opracowanych, wyuczo-nych i zweryfikowanych procedur ratowniczych re-alizowanych na wielu obszarach jednoczesnie.
Nie jest to zadanie latwe z kilku powodów. W szczególnosci z uwagi na ograniczenia w licz-bie wyspecjalizowanych ratowników i wyposaze-nia, którym dysponuj^. sluzby, a takze rozbieznosc w przygotowaniu do prowadzenia dzialan, jak rów-niez z uwagi na koniecznosc wspóldzialania odpo-wiednio róznych podmiotów ratowniczych. Nalezy pami^tac o tym, iz kazda akcja ratownicza jest inna, nie mozna wszystkiego zaplanowac, wycwiczyc czy przewidziec, zawsze pozostaje pewien „margines" dla kreatywnego dzialania ratowników i koniecz-nosc podejmowania szybkich decyzji, oceny zagrozen i realnych mozliwosci podj^cia dzialan.
Kluczowym elementem dzialan ratowniczych jest dotarcie do poszkodowanych i udzielenie im w jak najkrótszym czasie pomocy - w przypadku zagrozenia chemicznego ewakuacja ze strefy zagrozenia, a nast^pnie skuteczne wdrozenie dalszych dzialan ratuj^cych zycie i zdrowie. Równie wazne jest szybkie i bezbl^dne rozpoznanie substancji che-micznej, która stwarza zagrozenie. Nalezy takze, na wst^pnym etapie prowadzenia dzialan ratowniczych, zarz^dzic ewakuacja osób i zwierz^t z oto-czenia, które nie bylo dotychczas narazone na dzialanie substancji chemicznej. Ta ostatnia procedura post^powania w przypadku skazenia chemicznego moze budzic pewne w^tpliwosci, poniewaz w praktyce cz^sto zwyci^za zasada ewakuacji po-szkodowanych jedynie ze strefy zagrozenia. Warto zatem zwrócic uwag^ na fakt, iz w przypadku za-grozen chemicznych chodzi równiez o ogranicze-nie skutków zagrozenia. Dlatego wlasnie zarz^dze-nie ewakuacji ze stref jeszcze nieobj^tych zagrozeniem (s^siaduj^cych ze strefy zagrozenia) wielokrot-nie bywa decyduj^ce w ograniczaniu skutków zagrozenia w ogólnym bilansie efektywnosci dzialan ratowniczych. Dla próby wypracowania polubow-nego wspólnego stanowiska warto pokusic si^ o na-st^puj^c^. tez^: kieruj^cy dzialaniami ratowniczymi, znaj^c mozliwosci osobowe zgromadzonych sluzb ratowniczych i podmiotów wspólpracuj^cych oraz mozliwosci sprz^towe, oceniaj^c skal^ rozprzestrze-niania si^ zagrozenia oraz znaj^c stan osób poszko-dowanych, powinien d^zyc do prowadzenia dzialan ratowniczych tak, aby mozna bylo skutecznie prowa-dzic ewakuacji ze strefy zagrozenia osób poszkodo-
wanych i jednoczesnie prowadzic ewakuaj osob, ktore potencjalnie mog^ zostac obj^te zagrozeniem w wyniku rozprzestrzeniania si<? substancji chemicz-nej poza stref? bezposredniego zagrozenia. Umiej^t-nosci ratownikow i skutecznosc wspoldzialania s^ bez w^tpienia decyduj^ce dla skutecznego przebie-gu dzialan ratowniczych, ale nie byloby to mozliwe bez wlasciwego sprz^tu i specjalistycznego wyposa-zenia sluzb ratowniczych. Dlatego tego typu sprz?t powinien zapewniac wlasciwy poziom ochrony ratownikow, dawac mozliwosc podejmowania dzialan w warunkach bezposredniego zagrozenia, byc nie-zawodny w dzialaniu, ergonomiczny, kompatybilny i gwarantowac bezpieczne uzytkowanie i spelniac wymagania techniczno-uzytkowe. To wlasnie te ce-chy stosowanych wyrobow i sprz^tu ratowniczego decyduj^ o zyciu i zdrowiu ratowanych oraz ratownikow, a w konsekwencji o mozliwosci i skutecznosci prowadzonych dzialan. Dlatego dla wyrobow szcze-golnych tj. wprowadzanych do uzytkowania w jed-nostkach ochrony przeciwpozarowej i wykorzysty-wanych przez te jednostki do prowadzenia dzialan ratowniczych niezaleznie od wymagan zasadniczych stawiane s^ dodatkowe wymagania i funkcjonuje system ich dopuszczen do uzytkowania [2]. System oce-ny zgodnosci wyrobow sluz^cych zapewnieniu bez-pieczenstwa publicznego oraz ochronie zdrowia i zy-cia oraz mienia jest niezwykle istotny i niezb?dny, by skutecznie prowadzic dzialania ratownicze.
W przypadku uwolnienia substancji niebez-piecznych i skazenia dzialania ratownicze w Polsce realizowane s^ poprzez dekontaminacjq, jako pod-stawow^ metod? niesienia pomocy w tego typu za-grozeniach. W uj?ciu systemowym dekontaminacjq wstqpn^ jest w stanie wykonywac jedynie Panstwo-wa Straz Pozarna (PSP). Problemem jest oczywiscie skala zagrozenia. Sytuacja zagrozenia i zaistnienie potrzeby dekontaminacji kilkuset lub wiqcej osob rodzi oczywiscie pytanie dotycz^ce faktycznych mozliwosci sluzb ratowniczych i ich adekwatnosci do zagrozen. W zakresie dekontaminacji, PSP przy-gotowuje siq do dzialan o charakterze ratowniczym, glownie na wypadek skazen chemicznych, wprowa-dzajqc rozwiqzania majqce na celu stworzenie na te-renie calego kraju mozliwosci przeprowadzenia si-lami Krajowego Systemu Ratowniczo-Gasniczego w trybiepilnym dekontaminacji wst^pnej. (...) Kon-cepcja, o ktorej mowa, polega na zasadniczym roz-dzieleniu tego, co przy dekontaminacji poszkodowa-nych jest dzialaniem ratowniczym, od tego, co nim nie jest, w zwiqzku z czym w jego realizacji PSP nie powinna odgrywac roli wiodqcej. Wzorem panstw Europy Zachodniej, gdzie takie rozwiqzania juz ist-niejq, planowane jest wprowadzenie dwuetapowej dekontaminacji poszkodowanych, ktora w pierw-szym etapie zwana jest dekontaminacjq wstgpnq i jest realizowana na miejscu zdarzenia, zas w dru-gim dekontaminacjq ostatecznq, ktora odbywa si^ w lub przed wyznaczonymi jednostkami ochrony
zdrowia (np. w przygotowanych ciqgach dekonta-minacyjnych zbudowanych na bazie kontenerow lub namiotow). Opierajqc siq na wiedzy i praktyce oraz zaleceniach Unii Europejskiej, ktoraprowadzi w tym zakresie zaawansowane badania (przykladem jest projekt ORCHIDIS majqcy na celu przyj^cie wspol-nych zalozen w ramach calej Wspolnoty), przyj^to doktrynzgodnie z ktorq juz samo usuni^cie odzie-zy z osoby poszkodowanej, bezprzeplukiwania wodq i stosowania dodatkowych srodkow odkazajqcych, likwiduje od 75 do 85% skazenia [3].
Nie bez znaczenia przy roznorodnych dziala-niach pozostaje rowniez kwestia kierowania ruchem poszkodowanych w czasie likwidacji skazen [4]. Ci^gle prace koncepcyjne i badawcze zmierzaj^ce do osi^gniqcia optymalnego poziomu dzialan ratowniczych w zagrozeniach chemicznych maj^ na celu minimalizacj? strat rozumian^ jako obnizanie strat ludzkich i zdrowotnych.
Ogniwem niezbqdnym w dzialaniach ratowniczych na etapie segregacji ostatecznej jest przygo-towany do tego typu dzialan personel medyczny, w tym lekarz kieruj^cy dzialaniami prowadzonymi przez personel medyczny.
Ryc. 1. Poszkodowani po dekontaminacji wst?pnej badani przez lekarza szpitalnego oddzialu ratunkowego (fot. A. Janiczek) Fig. 1. Victims after pre-decontamination examined by a doctor in hospital emergency department (photo A. Janiczek)
Ryc. 2. Poszkodowany przemieszczany do zestawu dekontaminacji calkowitej (fot. A. Janiczek) Fig. 2. Victim moved a total decontamination kit (photo A. Janiczek)
W Ustawie z dnia 8 wrzesnia 2006 roku o Pan-stwowym Ratownictwie Medycznym reguluj^cej or-ganizaj systemu w zakresie dzialan przedszpital-nych i szpitalnych nie uwzgl^dniono obszaru dzialan personelu medycznego systemu w tym zakresie, co stanowi powazny problem w przypadku wyst^pienia tego typu zagrozen. Jedynie w rozporz^dzeniu do-tycz^cym zasad organizacji krajowego systemu ra-towniczo-gasniczego z lutego 2011 r. istniej^. zapisy ulatwiaj^ce przyj^cie wlasciwych rozwi^zan orga-nizacyjnych na poziomie interwencyjnym i taktycz-nym. Kolejnym slabym punktem systemu Panstwo-wego Ratownictwa Medycznego jest brak specjal-nego wyposazenia sprz^towego personelu pracuj^-cego w ramach systemu. Braki te s^ najbardziej wi-doczne zarowno w ambulansach podstawowych, jak i specjalistycznych oraz w wi^kszosci szpitali. Od-powiednio przygotowane do dzialan ratunkowych w omawianym obszarze powinny bye przede wszyst-kim Szpitalne Oddzialy Ratunkowe, ktore teoretycz-nie stanowi^. wysuni^te rami^ szpitala zdolne do przeprowadzenia segregacji medycznej i wdroze-nia procedur diagnostyczno-medycznych maj^cych na celu podtrzymywanie i przywracanie funkcji zy-ciowych. Personel medyczny opiekuj^cy si^ pacjen-tem skazonym poddanym dekontaminacji wst^pnej i ostatecznej, a wymagaj^cym dalszych zaawanso-wanych zabiegow ratuj^cych zycie, powinien bye w pelni swiadom zagrozen, jakie wyst^powae mog^. w sytuacji potrzeby podj^cia natychmiastowych dzialan w tym zakresie. Bior^c pod uwag^ realia pa-nuj^ce w polskich szpitalach w zakresie przygoto-wania tych placowek do kontaktu z pacjentem skazonym, nalezy podj^e wszelkie dzialania organiza-cyjne i prawne, ktore doprowadz^. do zdecydowanej poprawy aktualnej sytuacji. Rozwi^zaniem jest tu odpowiednie wyposazenie jednostek przedszpital-nych i szpitalnych oraz stworzenie programu szko-lenia personelu medycznego i realizacja tego szko-lenia dla medykow, ktorzy do kontaktu z pacjentem skazonym powinni bye najlepiej przygotowani. W kontekscie prowadzonych rozwazan nalezy przy-toczye niniejszy cytat: Aby system dzialal w pelni efektywnie, konieczne jest zachowanie ciqglo-sci procesu dekontaminacji. Oddzialy szpitalne w tym personel medyczny, czyli SOR, Osrodki Toksy-kologii Klinicznej i inne oddzialy zachowawcze sta-nowiq element leczenia stacjonarnego i jako takie nie uczestniczq w bezposrednich dzialaniach ratow-niczych, niemniej jednak muszq bye one logistycznie przygotowane do przyj^cia wst^pnie zdekontamino-wanych pacjentow, ewentualnie miee na uwadze ko-niecznose przeprowadzenia etapu drugiego, czyli dekontaminacji ostatecznej. Zgodnie z definicjq, de-kontaminacja ostateczna to „szereg dzialan polega-jqcych na usuni^ciu skazenia z powierzchni calego ciala i eksponowanych blon sluzowych poprzez umy-cie i splukiwanie osoby skazonej przy wykorzystaniu
wody z dodatkiem substancji myjqcych i dezaktywu-jqcych w specjalnie przygotowanych zestawach na-miotöw/konteneröw dekontaminacyjnych znajdujq-cych siq w szpitalnych oddzialach ratunkowych. Ze wzglqdu na zlozonosc samego procesu i koniecznq wiedz% medycznq, zadania z zakresu dekontaminacji ostatecznej powinny byc realizowane przez wykwa-lifikowany personel jednostek ochrony zdrowia pod nadzorem lekarza" [3].
Wracaj^c jednak do polskich realiow, podkresle-nia wymaga fakt, ze cz^sc placowek ochrony zdrowia ze wskazaniem na Szpitalne Oddzialy Ratunkowe posiada zaplecze niezb^dne do wykonania dekontaminacji, jednak na niewielk^. skal^. Taka sy-tuacja wywoluje potrzeby rozbudowy tego zaplecza o zestawy b^d^ce w dyspozycji Panstwowej Stra-zy Pozarnej. Jednak kluczem do poprawy, co nalezy ci^gle podkreslac, musi byc zrozumienie problemu przez administracj^ rz^dow^. i samorz^dow^. wszyst-kich szczebli oraz jeszcze wi^ksze zrozumienie potrzeby zmian ze strony personelu medycznego. Wy-daje si^, iz rownie wazne jest postrzeganie tego za-gadnienia kompleksowo tj. koniecznosc wlasciwego przygotowania i wyposazenia sluzb oraz podmiotow wspoldzialaj^cych. Przyklad dekontaminacji poka-zuje, iz w procesie bior^. udzial rozne sluzby i pod-mioty, dlatego niezwykle istotne jest ich odpowied-nie przygotowanie w celu wlasciwego reagowa-nia w przypadku zagrozenia. Przy czym komplek-sowosc w postrzeganiu reagowania polega na two-rzeniu skutecznego lancucha powi^zan i uzupelnien, a nie wzmacnianiu tylko niektorych ogniw.
Jak juz wczesniej wielokrotnie wspominano, jednym z wazniejszych zagadnien podczas prowa-dzenia dzialan ratowniczych jest bezpieczenstwo ratownikow. Czy cos co z definicji jest niebezpiecz-ne (praca ratownikow) moze byc bezpieczne? - to dosc powszechne pytanie w rozwazaniach na temat ratownictwa. Na pewno nie da si^ wyeliminowac ry-zyka, z jakim wi^ze si^ praca ratownikow, ale bez w^tpienia poprzez podejmowanie okreslonych dzialan oraz stosowanie okreslonych srodkow mozliwe jest znacz^ce ograniczanie tego ryzyka. Zdarzenia tzw. chemiczne to akcje, w ktörych moze wystqpic znaczna liczba poszkodowanych w trudnym do wy-tyczenia obszarze. Prawdopodobnie glöwnymi problemami bqdq zatrucia wziewne lub oparzenia gör-nych drög oddechowych mogqce skutkowac stanem nieprzytomnosci poszkodowanych. Dzialania ratow-nicze w tego typu zdarzeniach sq skomplikowane, a mogq tez byc jeszcze znacznie utrudnione ze wzglq-du na mozliwosc szybkiego rozprzestrzeniania siq niebezpiecznego medium, jesli bqdzie nim gaz lub aerozol. Efektem tego bqdzie niewqtpliwy problem w okresleniu strefy zagrozenia przy braku mozliwo-sci ograniczenia zagrozenia do przestrzeni zamkniq-tej. Obserwacje i analizy cwiczen oraz zdarzen rze-czywistych wykazaly, ze w przypadku duzej liczby
poszkodowanych z powodu oddzialywania substan-cji chemicznych (Moskwa 2002 r. 130 ofiar smiertel-nych, Tokio 1995 r. 12 ofiar smiertelnych, 3 tys. ran-nych) wielkie znaczenie ma sprawna i wlasciwa pod wzglqdem jakosciowym przyjqta technika ewakuacji poszkodowanych ze strefy zagrozenia. Mozna posta-wienietrudnqdo udowodnienia tezq, ze nie tylko szyb-kose, ale i jakose zastosowanych technik ewakuacji, a takze wlasciwe postqpowanie medyczne jeszcze w strefie zagrozenia moze miee decydujqce znaczenie dla stanu poszkodowanych w zdarzeniach chemicznych spowodowanych katastrofq naturalnq czy awa-riq technicznq (w tym dzialalnosciq terrorystycznq). Podkreslie takze nalezy fakt, ze zawsze prioryteto-we dzialania strazakow przybywajqcych na miejsce zdarzenia skupiajq siq przede wszystkim wokol rato-wania i ewakuacji ludzi ze strefy zagrozenia, a do-piero w nastqpnej kolejnosci podejmowane sq dzialania zwiqzane z zatrzymaniem emisji czy neutrali-zacjq substancji i odkazaniem sprzqtu [5].
Segregaj medyczn^ poszkodowanych w wy-niku wyst^pienia naglych zdarzen, ktorych konse-kwenj jest wyst^pienie stanu naglego zagrozenia zdrowotnego, nalezy rozumiee jako podj^cie decy-zji o priorytetach leczniczo-transportowych. Segre-gacja medyczna powinna bye wykonywana przez kazdego ratownika, segregacja pierwotna nalezy do katalogu prawnie okreslonych zadan strazaka ratow-nika, ktory zdobyl niezb^dn^. wiedz^ merytoryczn^. w ramach kursow kwalifikowanej pierwszej pomo-cy. Reguluje to Ustawa z dnia 8 wrzesnia 2006 roku o Panstwowym Ratownictwie Medycznym. W zda-rzeniach z zagrozeniami o charakterze chemicznym, z uwagi na koniecznose dzialania ratownikow z uzy-ciem srodkow ochrony drog oddechowych i srod-kow ochrony indywidualnej ciala, w strefie zagro-zenia problem okreslenia priorytetow leczniczo--transportowych staje si^ szczegolnie trudny. Ogra-niczona przez parametry techniczne ubiorow moz-liwose oceny stanu poszkodowanego, utrudnienia w komunikacji i badaniu, stres wynikaj^cy z dzia-lania w strefie zagrozenia, trudnosci techniczne w przemieszczaniu poszkodowanych niezdolnych do poruszania si^ o wlasnych silach s^. dla ratow-nikow duzym wyzwaniem. Przyj^e jednak nalezy, ze ocena podstawowych funkcji zyciowych poszko-dowanego jest mozliwa nawet w strefie zagrozenia, czyli spelnione zostaj^ podstawowe przeslanki do nadania priorytetu. W tym miejscu nalezy stwier-dzie, ze z uwagi na koniecznose natychmiastowej ewakuacji ze strefy zagrozenia chemicznego, ktore stanowi bezposrednie zagrozenie zycia - wszystkie osoby znajduj^ce si^ w strefie nalezy do grupy „czer-wonej" - osob wymagaj^cych natychmiastowych, ratuj^cych zycie, dzialan ratowniczych. I oto poja-wia si^ problem kolejnosci udzielania pomocy w da-nej grupie segregacyjnej. O ile w stanach pourazo-wych cz^sto mozna okreslie pierwszenstwo udzie-
lania pomocy w oparciu o kryteria medyczne, o tyle w przypadku koniecznosci ewakuacji osób ze strefy zagrozenia oddzialywaniem substancji chemicznej (np. w postaci gazu lub aerozolu) takich kryteriów nie mozna zastosowac - stan zdrowia róznych poszkodowanych moze byc bardzo podobny. Róznice pomi^dzy nimi mog^ dotyczyc czasu dotarcia ratow-ników, zdolnosci do samodzielnego przemieszcza-nia, ew. koniecznosci wykonania dost^pu. Analiza cwiczen i zdarzen rzeczywistych prowadzi do wnio-sku, ze jednym z czynników decyduj^cych o kolej-nosci udzielania pomocy w strefie zagrozenia oddzialywaniem szkodliwej substancji chemicznej jest czas dotarcia ratowników do osoby poszkodowanej
- czyli niezwloczna ewakuacja pierwszych osób, do których dotarli ratownicy. Wdrazane niekiedy za-lozenie, ze priorytetem jest rozpoznanie calej stre-fy zagrozenia, a potem dopiero udzielanie pomocy
- czyli glównie ewakuacja - wzorowane na zasadach segregacji pierwotnej poza strefy zagrozenia, jest w przypadku zagrozen chemicznych niewlasciwe i nie powinno byc przyjmowane. Procedury kwalifikowanej pierwszej pomocy przyj^te w KSRG reko-menduj^, w przypadku zagrozen o charakterze che-micznym, niezwloczn^ izolaj dróg oddechowych poszkodowanego od atmosfery otaczaj^cej. Zasada ta w pewnym stopniu koresponduje z technikami ochrony dróg oddechowych rekomendowanymi mi^dzy innymi przez dostawców ochronnych „ze-stawów ucieczkowych". Jest to dzialanie logiczne, gdyz przerwanie ekspozycji poszkodowanego na toksyczne skladniki mieszaniny oddechowej zwi^k-sza jego szanse przezycia i unikni^cia kalectwa. W standardowych zestawach do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy pozostaj^cych w dyspo-zycji PSP, zarówno samorozpr^zalne worki oddecho-we, jak i respiratory transportowe, stwarzaj^. mozli-wosc calkowitej izolacji dróg oddechowych osoby poszkodowanej od atmosfery zewn^trznej, zapew-niaj^c mozliwosc samodzielnej wentylacji poszkodowanego 100-procentowym tlenem. Dost^pne rów-niez zestawy do tlenoterapii biernej, przy wykorzy-staniu maksymalnego (dost^pnego w standardowej konfiguracji reduktora) przeplywu tlenu 25 l/min, stwarzaj^. szans^ na znaczne zmniejszenie zawarto-sci szkodliwych substancji chemicznych w miesza-ninie oddechowej poszkodowanego. Wspomniec nalezy, ze z uwagi na fizjologiczne uwarunkowa-nia czasu wdechu i wydechu (stosunek 1:2) jeden zestaw do tlenoterapii mozna zastosowac u dwóch poszkodowanych jednoczesnie. Wymaga to jednak wlasciwego wyszkolenia ratowników oraz znako-mitej organizacji dzialan, w tym zdyscyplinowa-nia poszkodowanych. Powyzsze rozwazania odno-sz^. si^ do poszkodowanych, którzy z róznych przy-czyn (obrazenia ukladu ruchu, brak dost^pu) nie s^. w stanie samodzielnie si^ poruszac lub s^ ewaku-owani pod bezposredni^. opiek^ ratowników. Pozo-
stali poszkodowani poruszaj^cy si? o wlasnych si-lach mog^. nierzadko samodzielnie opuscic stref? zagrozenia - pod warunkiem wskazania im najbez-pieczniejszej drogi ewakuacji - dla tego celu nieoce-nione s^, b?d^ce na wyposazeniu PSP, mierniki st?-zenia substancji szkodliwych i tlenu w atmosferze otaczaj^cej - zwlaszcza ze szereg substancji szkodliwych nie ma zapachu lub, w zaleznosci od st?zen, ich zapach jest przez ludzi niewyczuwalny. Techniki przemieszczania poszkodowanych z wykorzysta-niem chwytow ratowniczych i roznego rodzaju no-szy s^. przedmiotem opracowan specjalistycznych, wszyscy powinni jednak pami?tac, ze skutecznosc dzialan ratowniczych zalezy nie tylko od dost?pno-sci sprz?tu, ale rowniez od umiej?tnosci jego wy-korzystywania, zwlaszcza w trudnych warunkach. Jedyn^. metod^ osi^gni^cia odpowiedniego pozio-mu wyszkolenia jest prowadzenie regularnych cwi-czen i szkolen w warunkach maksymalnie zblizo-nych do rzeczywistej scenerii zdarzenia z zagroze-niem chemicznym. Perfekcyjne wyszkolenie musi obowi^zywac nie tylko ratownikow dzialaj^cych w strefie zagrozenia, ale rowniez dowodcow. Cal-kowicie odr?bnym zagadnieniem jest odpowiednie szkolenie i przygotowanie personelu w zakladach
0 duzym oraz zwi?kszonym ryzyku, a takze wdro-zenie procedur post?powania, tworzenie oraz aktu-alizowanie planow i zasad w przypadku zagrozen. Niezwykle trudne warunki dzialania ratownikow w strefie zagrozenia nakladaj^. na dowodcow, od-powiedzialnych za bezpieczenstwo na terenie akcji, szczegolne obowi^zki w zakresie nadzoru nad spo-sobem realizacji zalecen dotycz^cych bezpieczen-stwa, w tym stanem psychofizycznym ratownikow. Praca w ubraniu gazoszczelnym, w stresie, zwi^za-na wielokrotnie z duzym wysilkiem fizycznym, nie-rzadko w wysokiej temperaturze otoczenia to czyn-niki predysponuj^ce do zaburzen postrzegania, od-wodnienia czy udaru cieplnego. Niestety nie zawsze ratownicy i dowodcy s^ swiadomi tych zagrozen, gdzie rzeczywistym priorytetem jest szybkosc dzia-lania, a nie bezpieczenstwo. W wielu przedsi?bior-stwach funkcjonuj^. zakladowe komorki ratownicze, cz?sto nowoczesnie wyposazone, dobrze wyszko-lone i co najwazniejsze, skladaj^ce si? z ludzi zna-j^cych proces technologiczny, miejscowe warunki
1 zagrozenia. Dlatego konieczna jest wlasciwa wspolpraca pomi?dzy ratownikami, a innymi pod-miotami, w tym specjalistami i ekspertami, posia-daj^cymi w danej sytuacji wiedz? o procesie tech-nologicznym, lokalizacji substancji, ich rodzaju, za-istnialych i mog^cych zaistniec zagrozeniach itd. Oczywiscie prawdopodobnie bez wczesniejszych „przygotowan" takich, jak np. szkolenia, tworzenie planow, wspolne cwiczenia i ustalenia, taka wspol-praca nie b?dzie efektywna. Dlatego warto w trakcie analizy zagrozen, tworzenia planow ratowniczych i ustalen zadbac o weryfikacj? zgodnosci przyj?tych zasad i procedur oraz wyposazenia dla optymalnego
wykorzystania dost?pnych zasobow miejscowych. Niestety zakladowe komorki ratownicze, o ile nie s^ jednostkami KSRG, nie maj^. obowi^zku realizacji procedur z zakresu kwalifikowanej pierwszej po-mocy, ani posiadania standardowego sprz?tu do tych dzialan - moze to miec niekorzystny wplyw na skutecznosc ratowania poszkodowanych.
Ewakuacja osoby poszkodowanej ze strefy zagrozenia szkodliw^. substancji chemiczn^ nie zawsze przerywa ekspozycj? poszkodowanego na za-grozenie. W wielu przypadkach substancja szkodli-wa - zwlaszcza w postaci cieczy, pozostaje na po-wierzchni skory lub ubrania, nadal stwarzaj^c ryzy-ko niekorzystnego oddzialywania: na powierzchni? skory i blon sluzowych, na organy i narz^dy we-wn?trzne - w przypadku substancji wchlaniaj^cych si? przez skor? i blony sluzowe lub przez uklad od-dechowy. Zachodzi wtedy koniecznosc niezwlocz-nego przerwania ekspozycji poprzez przeprowadze-nie dekontaminacji wst?pnej osob poszkodowanych.
Dekontaminacja wst?pna, zgodnie z wiedz^ me-dyczn^ i dobr^. praktyk^ ratownicze ma zasadni-cze znaczenie dla bezpieczenstwa poszkodowanych w wyniku skazenia, realizowana powinna byc w try-bie pilnym na miejscu zdarzenia, a polega ona na zmyciu, przetarciu odsloni?tych cz?sci ciala przy uzyciu r?kawic, r?cznikow lub g^bek nas^czonych roztworem myj^cym, dezaktywuj^cym lub wod^ oraz usuni?ciu odziezy i przebraniu poszkodowanych w odpowiednio skonfigurowany ubior zast?p-czy zapewniaj^cy komfort oczekiwania na dekonta-minacj? ostateczn^. W wielu przypadkach dekontaminacja wst?pna wymaga zapewnienia intymnosci i komfortu rozbierania oddzielnie dla m?zczyzn i kobiet wraz z dziecmi, st^d istnieje koniecznosc przygotowania odpowiednich warunkow dzialania, np. namiotow sluz^cych jako przebieralnie. W przypadku niemozliwego do wykluczenia zdarzenia o charakterze terrorystycznym z zastosowa-niem bojowych srodkow truj^cych dekontaminacja wst?pna powinna opierac si? na wykorzystaniu specjalnych substancji dezaktywuj^cych, dost?p-nych praktycznie jedynie w zasobach wojskowych. Kwalifikacja miejsc narazonych na uwolnienie bojowych srodkow trjcych oraz ocena ryzyka takich zdarzen to podstawowe przeslanki, by wyposazyc wyznaczone podmioty przewidziane do realizacji zadan z zakresu dekontaminacji wst?pnej w odpowiednie zestawy dezaktywuj^ce. Sprawa jest szcze-golnie wazna ze wzgl?du na to, ze w takich przy-padkach uzycie wody nie jest zalecane. Z uwagi na szybkosc wchlaniania si? tych substancji dekonta-minacyjne dzialania ratownicze powinny byc podj?-te niezwlocznie. Przerwanie lub znaczne ogranicze-nie ekspozycji na chemiczn^ substancj? szkodliw^ w procesie dekontaminacji wst?pnej nie likwiduje zagrozenia calkowicie. Jakkolwiek w wyniku pro-wadzonych poprawnie dzialan ratowniczych - po dekontaminacji wst?pnej mozna oczekiwac usuni?-
cia do 90% skazen, to jednak dla calkowitej likwida-cji zagrozenia konieczne jest przeprowadzenie de-kontaminacji ostatecznej.
Ryc. 3. Poszkodowany lez^cy przygotowywany do dekontaminacji calkowitej przez personel ochrony zdrowia (fot. A. Janiczek) Fig. 3. The victim lying and prepared for total decontamination by health care personnel (photo A. Janiczek)
Ryc. 4. Poszkodowany chodz^cy przed wejsciem do kabiny dekontaminacyjnej (fot. A. Janiczek) Fig. 4. The victim walking in front of the entrance to the decontamination cabin (Photo by A. Janiczek)
Ryc. 5. Poszkodowany chodz^cy po dekontaminacji calkowitej, w ubiorze zast^pczym, pod opiek^. personelu medycznego (fot. A. Janiczek)
Fig. 5. The victim walking after the total decontamination in the second clothing, under the care of medical staff (photo A. Janiczek)
Do wykonania tego zadania niezbçdne jest spe-cjalne wyposazenie - namiotowe lub kontenerowe zestawy dekontaminacyjne, zaopatrzenie: woda, de-tergenty, energia elektryczna, personel wyszkolony w obsludze urz^dzen oraz personel ochrony zdrowia odpowiednio wyposazony i przeszkolony do prowa-dzenia dekontaminacji ostatecznej. Przygotowanie zestawów do dekontaminacji ostatecznej, ich umiej-scowienie, obsluga, utrzymanie w gotowosci i finan-sowanie ich dzialalnosci to problemy dotychczas w naszym kraju kompleksowo nierozwi^zane. Przy-kladem mog^ byc mistrzostwa EURO 2012, które staly siç bodzcem do stworzenia przez MSW zespo-lu maj^cego przygotowac koncepcjç i rekomenda-cjç w zakresie postçpowania w zagrozeniach CBRN. Powstaly szczególowe ustalenia zespolu:
1. Dekontaminacja ostateczna nie jest dzialaniem ra-towniczym i jako taka nie musi byc realizowana w trybie natychmiastowym.
2. Przygotowanie do dzialania zestawu do dekontaminacji ostatecznej musi trwac kilkadziesi^t mi-nut i wymaga zaangazowania kilkunastu osób.
3. Poszkodowane osoby po przeprowadzeniu w spo-sób wlasciwy dekontaminacji wstçpnej nie stano-wi^ zagrozenia dla personelu medycznego stosu-j^cego lekkie ubiory ochronne.
4. Osoby po dekontaminacji wstçpnej, po urazach lub w zlym stanie zdrowia z innych przyczyn, za-opatrzone przez ratowników dzialaj^cych na po-ziomie kwalifikowanej pierwszej pomocy mog^ wymagac realizacji medycznych czynnosci ra-tunkowych przez personel zespolów ratownictwa medycznego.
5. Próby organizacji dekontaminacji ostatecznej w okolicy miejsca zdarzenia wymagaj^:
a) organizacji i realizacji transporta zestawu do miejsca zdarzenia - minimum kilkadziesi^t mi-nut - do kilku godzin,
b) przygotowania zestawu do dzialania - minimum kilkadziesi^t minut,
c) zabezpieczenia personelu medycznego do przeprowadzenia dekontaminacji - nie zawsze mozliwe (udzial personelu zespolów ratownic-twa medycznego w procesie dekontaminacji ostatecznej jest niezasadny, gdyz nie s^ to dzialania ratownicze i jako takie nie wchodz^ w za-kres obowi^zków ZRM - mogloby to spowo-dowac niezasadne obnizenie poziomu gotowosci operacyjnej systemu PRM),
d) zabezpieczenia zaopatrzenia wodnego - w wie-lu miejscach zdarzenia moze to byc powaz-ny problem logistyczny rozwi^zywany przez jednostki KSRG bardzo duzym nakladem sil i srodków,
e) zabezpieczenia ladu i porz^dku,
f) zabezpieczenia sanitarnego i socjalnego.
Próby organizacji dekontaminacji ostatecznej niejednokrotnie dowiodly, ze ma to sens jedynie w miejscach przewidywanych zdarzen z zagroze-niami o charakterze chemicznym, np. na lotniskach. Wobec skutecznosci wlasciwie przeprowadzonej dekontaminacji wst?pnej oraz nieproporcjonalnych do ewentualnych korzysci trudnosci w organizacji dekontaminacji ostatecznej na miejscu zdarzenia jedy-nym racjonalnym rozwi^zaniem wydaje si? organi-zacja dekontaminacji ostatecznej dla skazen o cha-rakterze chemicznym duzej liczby osób poszkodo-wanych przed wyznaczonym Szpitalnym Oddzia-lem Ratunkowym. Takie rozwi^zanie jest zgodne z prawnym wymogiem dla Szpitalnego Oddzialu Ratunkowego w zakresie organizacji dekontaminacji i pozwala na optymalne wykorzystanie kwalifi-kacji personelu medycznego. Przygotowanie mo-bilnego zestawu do dekontaminacji ostatecznej przekracza aktualne mozliwosci personelu szpitala - w tym zakresie nalezy wypracowac formul? wspólpracy z jednostkami Krajowego Systemu Ra-towniczo-Gasniczego. Przeprowadzone w róznych miejscach kraju cwiczenia wykazaly, ze strazacy s^. w stanie przygotowac przed szpitalem zestaw do dekontaminacji ostatecznej w ci^gu kilkudziesi?ciu minut - stworzenie mozliwosci zasilania zestawu w wod? i energi? elektryczn^. z instalacji szpita-la moze ten czas skrócic o kilkanascie minut. Po przeprowadzeniu przez personel szpitala dzialaj^cy w lekkich ubiorach ochronnych dekontaminacji osta-tecznej zgodnie z zasadami medycznego mycia cho-rych i z zachowaniem intymnosci dzialan poszkodo-wani w stanie naglego zagrozenia zdrowotnego s^. kierowani do SOR, a poszkodowani bez wskazan do hospitalizacji pod opiek? osób wyznaczonych przez wojewod? i struktury zarz^dzania kryzysowego do realizacji zabezpieczenia socjalnego.
Modelowe rozwi^zanie problemu dekontaminacji w zdarzeniach z zagrozeniami o charakterze chemicznym opierac si? wi?c powinno na nast?puj^-cych zasadach:
1. Przybycie do miejsca zdarzenia - podmioty KSRG.
2. Identyfikacja zagrozenia i wyznaczenie strefy zagrozenia - podmioty KSRG.
3. Dotarcie do poszkodowanych, ew. wykonanie dost?pu - podmioty KSRG.
4. Udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy, w tym ewakuacja ze strefy zagrozenia - podmioty KSRG.
5. Dekontaminacja wst?pna poszkodowanych - podmioty KSRG.
6. Wspomaganie medyczne podmiotów KSRG i medyczne czynnosci ratunkowe wobec osób po dekontaminacji wst?pnej - zespoly ratow-nictwa medycznego z wykorzystaniem ubiorów ochronnych.
7. Transport poszkodowanych do wyznaczonego szpitala (ZRM) dla poszkodowanych tego wy-magaj^cych, pozostali - srodkami transportu za-bezpieczonymi przez struktury zarz^dzania kryzysowego lub b?d^cymi w dyspozycji KSRG.
8. Przygotowanie zestawu do dekontaminacji ostatecznej przed szpitalem - PSP, przy wsparciu przez personel szpitala.
9. Prowadzenie dekontaminacji ostatecznej - personel szpitala z wykorzystaniem ubiorów ochronnych.
10. Zabezpieczenie sanitarne dzialan i opieka nad poszkodowanymi bez wskazan do hospitalizacji - struktury zarz^dzania kryzysowego.
Realizacja kompleksowego zabezpieczenia poszkodowanych w zdarzeniach z zagrozeniami che-micznymi wymaga wdrozenia spójnej doktryny oraz stosownych rekomendacji, wprowadzenia standar-dów post?powania oraz wyposazenia na wszystkich poziomach kompetencji i organizacji, wypracowa-nia i doskonalenia procedur dzialania, doskonalenia zawodowego personelu i systemowych cwiczen.
Podsumowanie
• Prowadzenie dzialan ratowniczych na wypadek zagrozen chemicznych jest coraz cz?stsze i wy-maga wlasciwych nakladów na organizacj?, przy-gotowanie i wyposazenie sluzb ratowniczych. Niemniej wazne s^. formalne i praktyczne moz-liwosci wspólpracy sluzb ratowniczych i innych podmiotów.
• Konieczne jest systematyczne analizowanie za-grozen i adekwatne przygotowanie do dzialan na wypadek zagrozen chemicznych.
• Uregulowania prawne wymagaj^ stalego „dosko-nalenia" w celu poprawy mozliwosci efektywne-go prowadzenia dzialan ratowniczych i elimino-wania wskazanych w artykule problemów.
Wnioski
Dzialania ratownicze prowadzone na miejscu zdarzenia, którym towarzyszy zagrozenie chemicz-ne, stanowi^ zagrozenie zarówno dla osób poszkodowanych, jak i ratowników. Doskonalenie procedur dzialan ratowniczych z uwzgl?dnieniem dekontami-nacji stanowi element bezwzgl?dny do podniesienia poziomu skutecznosci i bezpieczenstwa prowadzo-nych dzialan ratowniczych. Przedstawione w niniej -szej pracy rozwazania powinny stanowic zach?t? dla decydentów do uregulowania omawianego obszaru w przepisach prawa, który stanowilyby o obowi^z-ku zaangazowania wszystkich podmiotów i sluzb ra-towniczych w proces szkolen, cwiczen, wyposaza-nia w niezb?dny sprz?t ratowniczy. Powyzsza analiza pozwala wysnuc wniosek, ze to wlasnie jasne uregulowania prawne s^. w stanie skutkowac wi?kszym zaangazowaniem wszystkich niezb?dnych w tego
typu dzialaniach ratowniczych podmiotow i sluzb ratowniczych. Praca ta powinna stanowic poprzez zawarte w jej tresci diagnozy, przemyslenia i pro-pozycje, zach^ do dalszych rozwazan naukowych i merytorycznej dyskusji.
Literatura
1. Konieczny J., Wawrzynowicz H., Romanczu-kiewicz J., Katastrofa chemiczna - niewidzial-ne zagrozenie, Inowroclaw - Poznan - Warsza-wa 2008.
2. Zboina J., Istotne zmiany w systemie oceny zgod-nosci wyrobow, „Bezpieczenstwo i Technika Pozarnicza", 3-4, 2007, 1-2, 2008.
3. Langner M., Koncepcja prowadzenia dekon-taminacji poszkodowanych przez jednostki ra-towniczo-gasnicze Panstwowej Strazy Pozar-nej, „Bezpieczenstwo i Technika Pozarnicza", 1, 2011.
4. Maciejewski P., Pich R., Wrzesinski J. A., Orga-nizacja ruchu poszkodowanych w czasie likwi-dacji skazen (dekontaminacji), „Bezpieczenstwo i Technika Pozarnicza", 3, 2011.
5. Krasowski T., Techniki ewakuacji poszkodowanych nieprzytomnych w zdarzeniach chemicz-nych, „Bezpieczenstwo i Technika Pozarnicza", 2, 2010.
6. Maciejewski P., Pich R., Wrzesinski J., Specja-listyczne grupy ratownictwa chemiczno-ekolo-gicznego Panstwowej Strazy Pozarnej - zada-nia i wyposazenie. Cz. 1., „Zeszyty Naukowe WSOWL", 1, 2010.
7. Polska Norma: Srodki i urz^dzenia do likwidacji skazen - Terminologia PN-V-01009:1999.
8. Rozporzqdzenie Rady Ministrow z dnia 16 paz-dziernika 2006 r. w sprawie systemow wykrywa-nia skazen i wlasciwosci organow w tych spra-wach.
9. Ustawa z dnia 8 wrzesnia 2006 roku o Panstwo-wym Ratownictwie Medycznym.
st. sekc. dr Tomasz W^sierski, adiunkt w zakladzie Ratownictwa Chemicznego i Ekologicznego Szko-ly Glownej Sluzby Pozarniczej. W sluzbie PSP od 2008 r. W latach 2010-2011 z-ca dyrektora ds. na-ukowo-badawczych CNBOP-PIB.
dr Robert Gal^zkowski, adiunkt w Zakladzie Ratownictwa Medycznego Warszawskiego Uniwersy-tetu Medycznego.
ml. bryg. mgr inz. Jacek Zboina, absolwent Szko-ly Glownej Sluzby Pozarniczej (SGSP) w zakre-sie Inzynierii Bezpieczenstwa (studia inzynierskie ukonczone w 1999 rok, magisterskie w 2001 rok) - funkcjonariusz, oficer Panstwowej Strazy Pozarnej. Ukonczone studia podyplomowe Menedzer In-nowacji w Szkole Glownej Handlowej (SGH) 2011 roku. Aktualnie Z-ca Dyrektora CNBOP PIB ds. cer-tyfikacji i dopuszczen.